Witajcie, w tym miesiącu testowałam kolejny szampon z Farmony, wcześniej była wersja z Łopianem( do włosów przetłuszczających się ), a tym razem jest szampon lniany ( do włosów suchych), zużyłam już 3/4 butelki więc mogę co nieco o nim popisać :)
Producent powiada:
Szampon zawiera łagodne substancje myjące na bazie kokosu, które oczyszczają i pielęgnują skórę głowy oraz włosy. Ekstrakt z lnu odżywia i odbudowuje zniszczone włosy oraz zapobiega ich łamaniu i rozdwajaniu się. Dodatkowo ceramidy chronią przed utrata wilgoci i szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, naturalny prebiotyk inutec nawilża oraz ułatwia rozczesywanie, chroniąc włosy przed uszkodzeniami, a opatentowana kompozycja mikronizowanych białek pszenicznych przywraca im piękny, zdrowy wygląd.
Spektakularne efekty:
-nawilżone, sprężyste i lśniące włosy
-zmniejszona łamliwość i rozdwajanie się końcówek-
-większa odporność na uszkodzenia
-piękne i zdrowe włosy
Składniki aktywne
Ekstrakt z lnu, ceramidy, naturalny prebiotyk inutec, kompozycja mikronizowanych białek pszenicznychSkładniki:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine,spieniacz na bazie kokosu Sodium Lauroyl Sarcosinate, Propylene Glycol, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Extract,- olej lniany Sodium Chloride, Inulin - prebiotyk, Cetrimonium Chloride, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein -hydrolizowane białka pszenicy, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Starch, Glycerin, Milk Lipids, Ceramide 3, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Citric Acid, Disodium EDTA.cena: 330 ml - ok 8zł -kupiony w realuOpinia:Jak widać skład nie jest aż taki zły, olej lniany nie jest wcale tak nisko, prebiotyk i białka pszenicy też nie na końcu.Oczywiście producent obiecuje bardzo wiele:) Spektakularne efekty, nawilżone, sprężyste włosy- no raczej nie bo włosy są bardzo sztywne i poplątane, bez odżywki to nie siądzie. Kolejna obietnica producenta to: zmniejsza łamliwość i rozdwajanie się końcówek - kto go tam wie, może i tak jest :) Piękne i zdrowe włosy - myślę, że sam szampon do takiego efektu się nie przyczyni.Nie wiem może szampon należy używać miesiącami, aby taki efekt był :)Nie mniej jednak szampon polubiłam, myje włosy porządnie po różnego rodzaju wcierkach olejowych i radzi sobie z oczyszczeniem włosów i skóry głowy, mam skłonności do łupieżu w momencie zmieniania szamponu, tutaj nic się nie działo od poczatku, skóra głowy nie jest podrażniona nie swędzi co czesto mi się zdarzało.Ale tak jak mówiłam, nie wyobrażam sobie nie mieć odżywki, gdyż podejrzewam, że rozczesanie włosów w moim przypadku byłoby po tym szamponie nie możliwe.A wam jak sprawdzały się szampony z Farmony, miałyście któryś z nich ?
Nie miałam ale nie wiem czy bym się skusiła na kupno. Nie zachwycił mnie. :)
OdpowiedzUsuńMnie tez nie zachwycił, po prostu dobrze myje i nie powoduje łupieżu ani nie podrażnia skóry głowy- ale to chyba dobrze :) z tym, że następny szampon wybiorę raczej jakiś inny :)
UsuńNie miałam, ale kiedyś na pewno przetestuję jakiś z tej serii.
OdpowiedzUsuńMiałam zz tej serii odżywkę i była taka sobie,na szampon raczej się nie zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
nie miałam, ale z drugiej strony w ogóle nie kusi mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy szamponu z tej firmy, ale widzę, że to co najważniejsze (czyli mycie) wychodzi mu nienajgorzej :)
OdpowiedzUsuńdla mnie bardziej pasowałby ten z łopianem ;) ładnie myje i nie powoduje łupieżu , to już coś ;)
OdpowiedzUsuńNiestety skład do mnie nie przemawia - unikam kokamidopropylobetainy w kosmetykach..
OdpowiedzUsuńJakos to opakowanie ani ogolnie nie zachęca mnie do zakupu ;/
OdpowiedzUsuńUuu, jak jest problem z rozczesaniem to odpada
OdpowiedzUsuń