poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Oleje robią karierę



Od jakiego czasu bez wątpienia oleje robią furorę, olejami zalano kremy, balsamy, mleczka, żele pod prysznic ,nawet zmywacze do paznokci, w sumie od stóp do głów. Generalnie na półkach drogerii, perfumerii znajdziemy mnóstwo kosmetyków gdzie na pół opakowania widnieje pogrubioną czcionką informacja,że dany kosmetyk zawiera jakiś tam cenny olej, niestety najczęściej ilość " cennego " oleju jest znikoma, producent nie podaje procentowej jego zawartości
. Zostaje nam tylko sprawdzić na którym miejscu w składzie się znajduje, aby mniej więcej wiedzieć ile "cennego" w kosmetyku, a nawet oleju w oleju, a najlepiej wybierać oleje 100% naturalne, tłoczone na zimno, ze sprawdzonym certyfikatem.
Oleje i masła składają się głównie z kwasów tłuszczowych oraz zawierają mnóstwo witamin.Składniki te wspomagają naturalną barierę ochronną naszej skóry, a witaminy zawarte w olejach są łatwo przyswajalne przez skórę i dzięki temu skóra jest nawilżona i elastyczna. Mają zdolność wchłaniania się do głębokich warstw skóry wraz z składnikami odżywczymi jakie zawierają. Oleje to również bogata dawka antyoksydantów (przeciwutleniaczy), które chronią przed przedwczesnym starzeniem się skóry.


OLEJ ARGANOWY
To bez wątpienia jeden z najbardziej znanych i chyba cenionych oleji, jego niezwykłe właściwości zawdzięczamy ogromnej zawartości wit.E - zwaną witaminą młodości (z tego co wiem to największa dawka wit. E z pośród oleji na rynku) oraz 80% to nienasycone kwasy tłuszczowe. Nie chcę się tu dużo rozpisywać na jego temat bo większość babeczek go zna i wie jak go stosować, ale zahaczę trochę o jego źródło. Otóż aby wytworzyć litr oleju potrzeba 30 kg owoców, aby uzyskać tyle potrzebny jest roczny plon 6-7 drzew (drzewa dają owoce co dwa lata, generalnie są dość kapryśne:), dodam iż drzewa arganowe rosną tylko i wyłącznie w południowo-zachodniej części Maroka, oczywiście próbowano sadzić nie jednokrotnie drzewa, gdzieniegdzie się nawet przyjęły, natomiast kapryśne drzewka owoców nie dały.Tak sobie myśle, że jakby w tych wszystkich ogólnodostępnych produktach gdzie na opakowaniu olej arganowy widnieje dość wyraźnie było go "więcej niż troszeczkę" to w Maroku oleju by już nie było. Cena jego jest różna, za 100 ml oleju musimy zapłacić ok.60 -80zł,(w sklepach stacjonarnych) gdzieś w sklepach internetowych można wyhaczyć  taniej, pamiętajmy o certyfikacie jaki musi mieć i o tym aby był w ciemnej szklanej flaszce.

OLEJ ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW
Olej ten znany jest z pewnością dla mam, przyszłych mam, bobasków, występuje w wielu oliwkach dziecięcych i kosmetykach przeciw rozstępom, a nawet na już będące. Olejek jest bogaty w witaminy z grupy B,wit A i D oraz nienasycone kwasy tłuszczowe, dzięki temu ma właściwości przeciw zaczerwienieniom, odparzeniom, spieczeniom i wybroczynom. Sprawdzi się osobom ze skłonnością do pekających naczyń krwionośnych, tych na twarzy, ale również pajączkom na nogach. Jest jednym z moich ulubionych oleji do stosowania po prostu zamiast balsamU po kapieli, świetnie się wchłania wmasowując na zwilżoną skórę, polecam, polecam, polecam, =] aha kiedyś zdarzyło mi sie naciąć na olej migdałowy, który nie był migdałowym, tylko parafinowym z domieszką migdałowego, jak się później okazało w oleju był 12% zawartości migdałowego, zapłaciłam tyle co za 100% ....niestety:(

OLEJ JOJOBA
Chyba najbardziej lekki w konsystencji olej, który występuje często w produktach do włosów, w produktach dla osób z chora skórą np. łuszczeniem, atopią, mówi się na niego, że jest olejem inteligentnym, dlatego że dopasowuje się do sebum naszej skóry i reguluje jego wydzielanie, czyli w przypadku cery suchej, która ma niedobór sebum -olej ten niejako go zastępuje, natomiast w przypadku nadmiaru sebum-cery przetluszczającej sie olej hamuje wydzielanie i utrzymuje prawidłowy poziom. Zarówno na problemy skórne, na całym ciele, jak i na łuszczącą się i swędzącą skórę głowy oraz włosów. Olej ten często występuje w produktach do demakijażu , dlatego że samym olejem możemy wykonywać demakijaż, poradzi sobie z wodoodpornym.
Jak dla mnie faktycznie leciutki, co prawda kupiłam go, żeby stosować jako krem na dzień  , ale jakoś szczególnych efektów nie widziałam,na pewno nie takich jak po arganowym ostatecznie zużyłam go na ciało i mieszałam do glinek.


OLEJ Z DRZEWA HERBACIANEGO:
Jest olejem eterycznym sprzedawanym najczęściej  w poj.ok 10ml, ale jest to jedyny olej który można stosować bezpośrednio na skórę bez rozcieńczania. Olej ten to najskuteczniejszy ze znanych mi antyseptyków, działa bakterio-grzybo i wirusobójczo. Polecany przy wszelkiego rodzaju infekcjach, pleśniawkach, grzybicy pochwy, trądzik, brodawki, kurzajki, opryszczka wargowa
Możemy go też odpalić w kominku aromaterapeutycznym (w rozcieńczeniu z wodą oczywiście)- dezynfekuje powietrze, przeziębienia, grypy, natomiast sam zapach jako do pomieszczenia nie powala, raczej odpycha intensywnym ziołem.Ale można przeboleć, jeżeli ma się problemy skórne to polecam w 100%, wyleczył mi opryszczkę w dwa dni, jak zdarzy mi się zdusić jakiegoś nieproszonego gościa na twarzy, atakuje go tym własnie olejem.


OLEJ RYCYNOWY
Bardzo często możemy go spotkać jako składnik kosmetyków, szczególnie tych do włosów,gdyż stymulują porost -można to tak nazwać , od bardzo dawna znany z właściwości wzmacniających cebulki , brwi, rzęs.gdy zapytacie kosmetyczki na emeryturze co stosowały jako odżywki na rzęsy, brwi i paznokcie-myślę, że odpowiedzą tym olejem, dodając, że wtedy nie było nic innego :) Jest częstym składnikiem tzw. do domowych mieszanek, masek.Można z niego robić terapeutyczne okłady. Generalnie jest bardzo wszechstronny. Jeżeli jest to czysty koncentrat, należy go rozcieńczyć z dowolnym olejem, wymieszać z balsamem, dodać do kąpieli.
Olej ten jest wykorzystywany do słynnej metody OCM (olejowe oczyszczanie twarzy)- działa na zasadzie: tłuszcz (sebum- olej rycynowy jest najbardziej do niego zbliżony składem) dobrze rozpuszcza się w tłuszczu .

OLEJ Z WIESIOŁKA
Popularny wiesiołek to prawdziwy przyjaciel skóry-upiększa ją i odmładza. Zawiera wyjątkowo dużo NNKT i jest bogaty w fitosterole, enzymy, wit.E, cynk, selen, magnez i wapń. Koi swędzenie i podrażnienie skóry, bardzo pomocny w nadmiernym łuszczeniu, atopii, dla skóry wrażliwej, tłustej, ale także i dojrzałej. Reguluje pracę gruczołów łojowych, stymuluje odnowę naskórka, zmniejszając jego łuszczenie się. Wchłania się bardzo szybko (jak na olej) i możemy stosować samodzielnie lub mieszać z balsamami lub domowymi maseczkami.

OLEJ MACADAMIA
Jaka tajemnica kryje sie w tym oleju, że coraz więcej kobiet po niego sięga? Otóż olej ten jest bogatym źródłem NNKT, zawiera kwas oleinowy(ok 57 %) , kwas palmitynowy, witaminy A,B i E oraz lecytynę. Ma ciekawą drobnocząsteczkową strukturę, dzięki czemu potrafi wniknąć do głębokich warstw skóry by dostarczac im składników aktywnych. Działa na spowolnienie procesów starzenia się skóry , intensywnie nawilża i wygładza, uelastycznia i ujędrnia, dlatego bardzo często występuje w kosmetykach antycellulitowych oraz przeciw rozstępom. Możemy wykorzystywać również latem na poparzenia słoneczne, by szybciej zregenerować skórę, ale tez jako ochrona przed promieniami, gdyz posiada naturalne filtry. Oczywiście jak większość oleji o takiej budowie sprawdzi się do pielęgnacji włosów, zarówno jako maska przed myciem, oraz jako serum tuż po. Często spotykam się z opisami dotyczącego tego oleju o jego słodkim zapachu-hmmm , no nie wiem lubię słodkie zapachy, ale ja tam nic nie czuje, z oleji, które używam czuje co najwyżej olej arganowy, a konkretniej jego kozie odchody, ale macadamia? ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz :-) -wszystkie opinie są dla mnie ważne.Na pewno do Ciebie zajrzę :)